Pamiętacie popularny serial animowany o dziewczynie, który opowiadał o typowych problemach okresu młodzieńczego, a w każdym odcinku, w którym było przedstawione jakieś niefortunne zdarzenie z jej życia, miało ono związek z aparatem ortodontycznym? Tak, słynna Aparatka, której można by pomyśleć, że aparat był jej utrapieniem – ten obraz już nie jest taki aktualny. Teraz noszenie aparatu w oczach większości nastolatków wcale nie jest nieszczęściem, wręcz przeciwnie. Ze względu na wzrost akceptacji w stosunku do leczenia ortodontycznego wpłynęło to też na jego popularyzację i większą świadomość jakie niosą za sobą konsekwencje nieleczone wady zgryzu oraz wady zębowe.
Co powinno skłonić nas do wizyty u lekarza ortodonty z naszym dzieckiem?
Są to nie tylko walory estetyczne takie jak nierówno wyrastające lub nieprawidłowo ustawione zęby, ale także np. problemy z odgryzaniem pokarmów. Ogólnie przyjęło się, że pierwsza wizyta u ortodonty powinna odbyć się ok 6 – 7 roku życia chyba że pediatra, stomatolog lub logopeda zalecą, aby taka wizyta odbyła się wcześniej. Pierwsze skrzypce jednak w tej sprawie grają rodzice. Poprzez obserwację rozwoju uzębienia u dzieci czy nieprawidłowych nawyków, możemy zgłosić się odpowiednio wcześnie na konsultację że specjalistą, a należy pamiętać, że leczenie w fazie wymiany uzębienia oraz wzrostu jest zazwyczaj dużo bardziej efektywne niż u osoby dorosłej u której ten proces się już zakończył (choć wiek wcale nie dyskwalifikuje sukcesu leczenia ortodontycznego )
- nieprawidłowe nawyki takie jak: obgryzanie długopisów czy ołówków lub innych przedmiotów, ssanie palca, ssanie sznurka od bluzy, obgryzanie paznokci, przedłużone ssanie smoczka, picie z butelki że smoczkiem,
- wypychanie języka,
- stale otwarte usta, oddychanie przez usta,
- wady wymowy,
- nieprawidłowe ustawienie zębów – zęby nachodzące na siebie (stłoczone), pokrzywione, szpary między zębami,
- asymetria twarzy,
- nadmiernie wysunięta lub cofnięta bródka,
- przedwczesna utrata zębów mlecznych w wyniku powikłań próchnicy lub wypadku,
- brak miejsca na wyrzynający się ząb,
- trudności z odgryzaniem i gryzieniem pokarmów.
Prawidłowy zgryz i proste zęby to nie tylko kwestia estetyki. Zęby, które są równo ustawione są mniej narażone na powstawanie próchnicy, ponieważ łatwiej się je czyści. Prawidłowy zgryz zapobiega przeciążeniom, ścieraniu zębów na przestrzeni czasu, urazom spowodowanym kolizjami czy problemom ze stawem skroniowo-żuchwowym, pozwala też na prawidłowe funkcjonowanie układu trawiennego oraz w znaczącym stopniu wpływa na samoocenę, samopoczucie oraz bardzo często na funkcjonowanie wśród rówieśników.
dypl.hig.stom Izabela Czop
Leave a Reply